Zegarki na srebrnym ekranie: modele, które wpisały się w historię kina - Casio
W rolach głównych — tak brzmi początek końca filmów, w których wymienia się głównych bohaterów. Jednak poza pełną charakteryzacją i kostiumami, czym byłaby kreacja bohatera, gdyby nie najlepsze gadżety w filmach akcji lub wysmakowane dodatki w klasykach srebrnego ekranu? W dużej mierze to właśnie one nadają postaci dodatkowego wymiaru, a każdy z prezentowanych przykładów stał się prawdziwym bestsellerem swojej marki. I to właśnie o zegarkach gwiazd kinowych megaprodukcji słów kilka.
Kultowe filmy z Casio w roli głównej
Chcielibyście poczuć się jak Marty McFly główny bohater filmu „Powrót do przyszłości”? Nic prostszego! Zegarki Casio Vintage z serii Casio Sport CA-53 oraz CA-56 to istne legendy, za których sprawą trend retro nabrał rozpędu i złamał zasadę podróży w czasie, powracając na sklepowe półki. Z okazji 30-lecia filmu producent zdecydował się na reedycję kolekcji, która była synonimem lat 80. i 90. Film produkowany z wielkim rozmachem zapewnił rozgłos nie tylko aktorom, ale i zegarkowi Casio, który na aukcjach osiąga zawrotne sumy za oryginalny model, noszony przez Marty’ego.
Zegarek posiadał i posiada, szereg podstawowych funkcji, takich jak alarm, podwójny czas, kalendarz oraz stoper. Jednak nie to czyniło go wyjątkowym. To właśnie kalkulator sprawiał, że nosił go główny bohater, a także nosić go chciał każdy bez względu na płeć. I tak jest też dziś.
WSTRZĄSające, morskie opowieści
Któż nie zna i nie lubi Toma Hanksa za niezliczoną ilość kreacji aktorskich, które przeszły do historii kina? Wielokrotnie wcielał się w role, które miały swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, pisane bowiem były na podstawie prawdziwych wydarzeń. I taki był scenariusz filmu Kapitan Philips, gdzie Hanks sławi główną postać. Porwany przez somalijskich piratów kapitan statku na nadgarstku nosi zegarek G-SHOCK DW-6900-1V, który w USA jest jednym z popularniejszych modeli do dziś. Jest on ekstremalnie wytrzymały, z podstawowymi funkcjami zegarka cyfrowego.
Nie dziwi więc fakt, iż nosił go również Bradley Cooper w „Snajperze” — filmie o karierze i życiu najlepszego snajpera w historii jednostki Navy SEAL-s. Na polu walki nie mógł pojawić się inny zegarek niż Casio G-SHOCK, więc rola tego czasomierza jest jak najbardziej zrozumiała. A żeby tego było mało, DW-6900 nosił również Tom Cruise w Mission Impossible, znanym filmie akcji.
Rekin niestraszny… Baby-G.
183 metry strachu to kolejny film akcji, w którym pojawia się zegarek Casio, jednak tym razem w damskiej wersji Baby-G. Nosi go piękna Blake Lively, która podczas nurkowania została zaatakowana przez ponadprzeciętnego w swych rozmiarach rekina i utknęła na skale. Na jej nadgarstku jest model wyposażony w podstawowe funkcje takie jak czas strefowy, wstrząsoodporność, alarm i stoper, ale również możliwość wprowadzenia 25 kontaktów w pamięć zegarka Casio Baby-G. Co ciekawe, w filmie pojawił się model zabezpieczony stalowym zębem, okalającym kopertę i szkło zegarka, zabezpieczając je dodatkowo. Można to nazwać ironią losu, biorąc pod uwagę ostre kły oprawcy głównej bohaterki.
Casio do kwadratu
Kolejny G-Shock i kolejny amerykański projekt (ich producenci chyba umiłowali sobie tę serię zegarków Casio). Odważny i niestrudzony policjant, w którego rolę wciela się Keanu Reeves, ratuje pasażerów autobusu w Speed: Niebezpieczna prędkość. Film pochodzi z lat 90. (1994 r.), więc i model czasomierza jest nieco retro. Kwadratowy, jak na standardy producenta, dość delikatny wzór, wyposażony w podstawowe funkcje stopera, alarmu czy czasu światowego. W filmie tym odliczanie kolejnych minut było dość istotne, co montażyści podkreślili kadrami wycelowanymi w nadgarstek bohatera, dlatego zdecydowanie powinien zostać wymieniony w napisach końcowych. Jak łatwo przewidzieć — i tym razem zegarek stał się bestsellerem sprzedaży, pozostając nim zresztą do dziś.
Amerykańskie filmu i japońskie zegarki, jak widać, idą niemal ramię w ramię. Niby jest to detal na dużym kadrze materiału filmowego, jednak uwiecznienie go jako element kreacji głównych bohaterów uczyniło te czasomierze kultowymi i do dziś noszone są przez wiernych naśladowców gwiazd kina. Któż nie chciałby ratować świata z zegarkiem G-Shock na ręce?