Najciekawsze zegarki grudnia 2019

Pięć najciekawszych zegarków jakie się u nas pojawiły na magazynie w grudniu, o których warto wspomnieć z uwagi na ich urodę.

Seiko Presage Star Bar Honeycomb

Każdy kolejny zegarek z serii Presage zachwyca i prezentuję nowy pomysł zegarmistrzów z Japonii. Model miodnie brzmiący Honeycomb, czyli plaster miodu zainspirowany został drinkiem o tej samej nazwie. Również sam kolor tarczy odpowiada kolorowi miodu. Ten wspaniały widok, pobudza nasz apetyt i przyprawia o duży ślinotok. Otwarte serce mechanizmu w tym modelu to nowość w serii Presage. Kolejny udany Seiko, nasz faworyt w grudniu.

Czarny Seiko 5

Zegarek czarny jak noc. Kolorystyka monochromatyczna, o niskim kontraście. Zauważamy jedynie odcienie czerni i szarości. Matowy kolor, szczególnie czarny jest obecnie modny i prezentuje się na Seiko 5 naprawdę ciekawie. Zegarek ma coś w sobie, że powoduje ciarki na ręce i otwierają się szerzej oczy, napada nas jak bandzior ciemną nocą i kusi do nieprzyzwoitego wydania pieniędzy.

Czarny G-SHOCK

Kolejny łotr spod ciemniej gwiazdy w tym miesiącu, który nam się spodobał to GW-B5600HR-1ER. Czerń i szarość wzbogacona o kontrastowy mały czerwony akcent w postaci napisów G-shock i protection. Sama koperta jest bardzo klasyczna - to w końcu kolejny model 5600. Nowością jest użycie bransolety z tworzywa. Ogniwa się wyróżniają, nadają zupełnie inny wygląd zegarkowi jak paski. Cieszy nas, że ten niesmiertelny model nadal potrafi nas pozytywnie zaskoczyć.

G-SHOCK Carbon Core Guard Bhutan

Największy oryginał naszego zestawienia i grudnia. Unikatowa kolorystyka i namalowany wzór odnosi się do barw Bhutanu. Zegarek świetny dla kolekcjonerów na półkę, albo może na ścianę jak dywan dla ozdoby ;)

Smartwatch Pacific

Funkcjonalność tego smartwartcha w tak niskiej cenie czyni go największą promocją grudnia. Poza standardowe funkcje typu, krokomierz czy licznik tętna, to co go wyróżnia to wyzwalacz migawki w aparacie przez przycisk. Przydatna funkcja, jeśli chcemy zrobić sobie selfie bez konieczności trzymania telefonu w ręce. W praktyce, możemy ustawić telefon na statywie i zrobić sobie zdjęcie.